Click to listen highlighted text!

Państwowe Ognisko Baletowe

Do góry

Lidia Nartowska

Gdzieś na krańcach w Besarabii
U Stefana, Anastazji,
Gdy się wiosna zaczynała
Na świat przyszła Lila mała.

Nikt nie myślał, że w przyszłości
W naszym mieście też zagości,
Zanim jednak tu trafiła
W różnych miejscach sobie żyła.

W Kiszyniowie, Płocku, w Białej,
Na mazurach w wiosce małej,
Mąż, rodzina, dwójka dzieci.
W kręgu sztuki czas Jej leci.

Taniec wielce ukochała
W Jarosławiu zamieszkała
Tu „Ognisko” założyła,
Zdolną młodzież w nim skupiła.

Widowiska wystawiała,
Tańce w książkach spisywała.
Za trud pracy z zespołami;
Odznaczona medalami.

Czas uciekał, zdrowia mało.
Wnet odeszła – posmutniało.
Choć jej nie ma – pamięć żywa
W sercach wszystkich dziś się skrywa.

Każdy dzisiaj czoło chyli,
Na zasługi Pani Lidii
Bo to dzięki Tej Patronce –
Tańczą duzi, średni, brzdące,

A ”Ognisko” – dawne dzieje
Wiele lat już nam istnieje
I wciąż dzieci wychowuje:
Tańczy, śpiewa, występuje!

Roman Bury
1 listopada 2001 r.

Znałaś potrzeby

Znałaś potrzeby
Ludzkich młodych serc
Znałaś ich zamiłowanie
Wytańczyłaś sobie
Jarosławską drogę
Do wiecznej pamięci

Maciej Żółciński

pięciolinia z nutami

Do Lidii Nartowskiej

Tyś dźwięcznym wspomnieniem,
barwnej mej młodości,
Z tym bajkowym iskrzeniem
w tańcu, wesołości,
Z zamaszystym ukłonem,
z serca pokornością,
Ciebie ukochaniem,
z świata ciekawością.

Haneczka Kochanek-Telichowska
Marzec 2002 r.

Lidia Nartowska

„Język rosyjski u nas nie cieszył się sławą,
Ale dzięki p. Nartowskiej, był samą zabawą;
Śpiewem, wierszem i tańcem lekcje przeplatane –
Stał się strawą lekką, lecz dziś zapomnianą.”

Romana Skuwińska Rymut

/…/

Pani Lidia
Fortepian i my
Młodzi miłośnicy tańca…
Taki obraz powraca
Na jawie i w snach
W sercu skryty,
Strzeżony przez czas.

Wzdycham cicho
Ileż to już lat…
Gdy dziewczyna w „wiązance rzeszowskiej”
Odnalazła swój mały świat
Przeskakując warkoczyki, piegi
Pokochała polki, oberki, walce,
Ogniskowych przyjaciół bez liku.

Dziś dorosła, lecz ta sama
I wy niezmiennie bliscy
W hołdzie Pani Lidii Nartowskiej
Trwajmy w młodzieńczym tańcu
Wiecznej pamięci.

Anna Gajda
Jarosław 18 lutego 2002 r.

baleriny grafika

Ani ucho nie słyszało

Ani ucho nie słyszało
Ani nie widziało oko.
Tobie, Pan ukazał wszystko
Pan, na górze, Tam wysoko
Możesz śpiewać Mu Hosanna.
Chwała niechaj będzie Bogu
Jesteś przy Nim

My….U progu…
„U drzwi Twoich stoim Panie”
Jakie długie, to czekanie???

Zofia Freundenberger

Skip to content Click to listen highlighted text!